ja jezdziłem około 9-10km/h i zle nie było poczekajmy do nastepnej urki jak trafia mu sie same gliniaste pola

Ostatnio edytowany przez patryk26 (2008-12-26 17:01:57)

Nie będzie potrzeby tylko bieg zredukuje i będzie szedł ja tam na glinach nie odpinam tylko robię redukcję na niższy i nie ma że nie pójdzie

kolego dociążyc to chyba nie ma żadnego problemu (tylko musisz wymyślec takie haki aby póżniej bezproblemowo zdjąc i aby nie było śladu; ponieważ w oryginale dużo lepiej się prezentuje według mnie najlepiej jakieś tanie obciążniczki od czegoś polskiego poszukac i dokręcic ok 100kg z pewnościa będzie o wiele lepiej.....a z podnoszeniem to jedynym rozwiązaniem może byc przełożenie jak najbliżej chaków tych odciągów które podnoszą ,,łapy" nawed nie wiem jak tam jest skonstruowany podnośnik także to może byc jedyne wyjście o ile jest tam regulacja pozdrawiam

mozliwe lecz w tym ciągniku zapewne pompa nie jest bardzo silna także może nie jest przystosowana do takich ciężarów

niezłe podsumowanie tematu zgadzam się z kolegą @no1NEWHOLLANDno1

nic więcej nie zaorze się tym 4 skibowym a o podrywaniu przodu lepiej nie wspominac........dobry trzy skibowy np na 42cm i w zupełnosci wystarczy na TDD

parę lat temu lałem wodę do kół, problem powstaje jak ją spuścić. do resztki wody lałem koncentrat niezamarzający co w rezultacie było uciążliwe tak że lepiej weź pospawaj ramkę gdzie z jednej strony będziesz miał 3 punktowy układ zawieszenia a z drugiej strony pomyśl o hakach do mocowania na ciągniku z desek zrób formę i zalej betonem. będziesz go zakładał drugim tryklem.
ja mam zrobiony na taki na przedni tuz i waży około 1500kg

ja myślę że 4 skiby to tylko na równinach bo na górkach by poległ;(